Erling Haaland
fot. www.mancity.com

Rodrigo został bohaterem Manchesteru City, strzelając decydującego gola w końcówce spotkania, dającego Obywatelom w pełni zasłużone zwycięstwo 2:1 z Sheffield United.

Erling Haaland, który nie wykorzystał rzutu karnego w pierwszej połowie meczu, w pozytywny sposób wykorzystał swoją frustrację, uderzając głową tuż po godzinie gry, dając Manchesterowi City prowadzenie 2:1.

Gospodarze zdołali jednak wyrównać na pięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry za sprawą trafienia wprowadzonego na boisko Jaydena Bogle’a.

Kiedy wydawało się, że wynik nie ulegnie już zmianie, Rodri zdobył bramkę, która pozwoliła Obywatelom na wygranie trzeciego meczu w sezonie Premier League.

Sheffield United – Manchester City 1:2 (0:0)
0:1 Haaland 63’
1:1 Bogle 85’
1:2 Rodri 88’

Sheffield United: Foderingham, Baldock (Bogle 71′), Robinson, Egan, Ahmedhodzic, Osborn (Larouci 17′), Hamer, Norwood (Basham 80′), Souza, Osula (McBurnie 71′), Traore
Niewykorzystani rezerwowi: Davies, Trusty, Coulibaly, Marsh, Brooks

Manchester City: Ederson, Walker (C), Dias, Ake, Gvardiol, Rodrigo, Kovacic (Foden 86′), Bernardo, Grealish, Alvarez, Haaland
Niewykorzystani rezerwowi: Ortega Moreno, Phillips, Doku, Gomez, Bobb, Palmer, Lewis, McAtee

Źródło: www.mancity.com

Subscribe
Powiadom o
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Citizens88
Citizens88
1 rok temu

Dobry start sezonu 9 pkt i liderujemy plus superpuchar Europy. Czekam na Doku no i dobrze by było jakby przyszedł ten nunes bo ławka okrojona wcale nie dziwię się że Phillips nie wchodzi nawet na minutę po tym jak fatalnie wyglądał w zeszłym sezonie. Gvardiol daje radę elegancko wygląda gość gorzej z kovaciciem mało kreatywny i zalicza kilka strat no musi się przyzwyczaić do systemu gry bo na razie jest po prostu przyzwoity ale to troszkę za mało ale wiadomo 1 sezon u Guardioli nie jest lekki dla nikogo. Najbliższe mecze fulham west ham Nottingham wolves także mamy szansę na bardzo dobry początek sezonu i odskoczenie na kilka punktów rywalom.