Manchester City zremisował z Tottenhamem Hotspur 2:2 w meczu 22. kolejki Premier League.
Podopieczni Pepa Guardioli w pierwszej części spotkania byli stroną dominującą, ale nie potrafili udokumentować swojej przewagi zdobytym golem.
Inaczej było po zmianie stron. Obywatele ponownie przeszli do zdecydowanych ataków i już cztery minuty po wznowieniu gry objęli prowadzenie.
Po zagraniu De Bruyne’a za linię obrony, wychodzący z własnego pola karnego Lloris trafił piłkę głową, ale futbolówka szczęśliwie odbiła się od Leroy’a Sane, który chwilę później posłał futbolówkę do pustej już bramki.
Gospodarze poszli za ciosem, a Lloris sprawiał wrażenie oszołomionego błędem popełnionym kilka minut wcześniej. Po dośrodkowaniu Sterlinga z prawej flanki, Francuz wybił piłkę wprost pod nogi Kevina De Bruyne, a Belg skierował ją do siatki.
Wydawało się, że podopieczni Pepa Guardioli w pełni kontrolują spotkanie, ale w 58 minucie meczu Walker posłał świetne dośrodkowanie z prawego skrzydła, a celnym strzałem głową z kilku metrów popisał się Alli.
Cztery minuty później Eriksen wypatrzył w polu karnym niepilnowanego Sona, a Koreańczyk precyzyjnym uderzeniem pokonał Claudio Bravo.
W 82 minucie na boisku zameldował się nowy nabytek drużyny z Etihad Stadium, Gabriel Jesus. Brazylijczyk już dwie minuty później skierował piłkę do siatki, ale znajdował się na spalonym.
Manchester City – Tottenham Hotspur 2:2 (0:0)
1:0 Sane 49′
2:0 De Bruyne 54′
2:1 Alli 58′
2:2 Heung-Min Son 78′
Manchester City: Bravo, Zabaleta, Otamendi, Kolarov. Clichy (Stones 84′), Yaya, Silva (Delph 90′), De Bruyne, Sane. Sterling (Jesus 82′), Aguero
Tottenham Hotspur: Lloris, Walker, Dier, Alderweireld (Winks 64′), Wimmer (Son 46′), Rose, Wanyama, Dembele (Sissoko 79′), Eriksen, Dele, Kane
Żółte kartki: Kolarov, Otamendi – Dier, Wimmer, Wanyama, Alli