Etihad Stadium
fot. www.mancity.com

Poniedziałkowy mecz z Evertonem był ciężką przeprawą dla zawodników Manchesteru City.

Podopieczni Pepa Guardioli po niezwykle wymagającym spotkaniu, ostatecznie zremisowali z drużyną dowodzoną przez Ronalda Koemana 1:1.

Od pierwszych minut wydawało się, że City kontroluje losy spotkania, jednak Obywatele nie potrafili znaleźć recepty na pokonanie Pickforda.

Konkretniejszy był Everton i w 35 minucie objął prowadzenie. Wayne Rooney otrzymał podanie od Calverta-Lewina i strzałem z pierwszej piłki zaskoczył Edersona, który przepuścił piłkę do siatki między własnymi nogami.

Pod koniec pierwszej połowy drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Kyle Walker i City musiało grać w dziesiątkę.

Po zmianie stron Manchester City mimo gry w dziesiątkę dążył do wyrównania i dopiął swego za sprawą wprowadzonego po przerwie Rahema Sterlinga.

Everton podobnie jak gospodarze kończył mecz w dziesiątkę, kiedy drugą żółtą kartę otrzymał Schneiderlin. 

Manchester City – Everton FC 1:1 (0:1)
0:1 Rooney 35′
1:1 Sterling 83′

Manchester City: Ederson, Walker, Otamendi, Kompany, Stones (Danilo 65′), Aguero, De Bruyne, David Silva, Fernandinho, Sane (Bernardo Silva 69′), Gabriel Jesus (Sterling 46′).

Everton: Pickford, Keane, Williams (Klaassen 61′), Jagielka, Holgate, Baines, Schneiderlin, Gana, Davies (Sigurdsson 61′), Rooney (Besic 90′), Calvert-Lewin

Żółte kartki: Walker (w konsekwencji czerwona), Kompany – Schneiderlin  (w konsekwencji czerwona), Davies, Rooney

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments