Szkoleniowiec Manchesteru City, Pep Guardiola twierdzi, że kibice dodają jego drużynie rozpędu, odnosząc się do rekordowej serii 21 zwycięstw z rzędu u siebie w Premier League.
Zwycięstwo w sobotnim spotkaniu z Bournemouth zapewni Manchesterowi City drugą najdłuższą serię zwycięstw u siebie w historii angielskiej piłki nożnej, zaraz za Sunderlandem w latach 1891-1892. W trakcie swojej serii, Manchester City zdobył niewiarygodną liczbę 67 goli, tracąc zaledwie 10, a wysoka forma u siebie zapewniła podstawę do zdobycia potrójnej korony w zeszłym sezonie.
Choć Guardiola upiera się, że nie będzie zdradzał swoim zawodnikom tych statystyk, aby ich nie rozpraszać, jest dumny z formy swojej drużyny na Etihad Stadium.
– Lepiej nie myśleć o tych kamieniach milowych, jeśli to się stanie, to się stanie. Musimy po prostu zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby spróbować wygrać ten mecz. Koncentrujemy się na Bournemouth i tym, co musimy zrobić, aby ich pokonać – powiedział Guardiola.
– Od dawna czujemy się komfortowo grając u siebie. Dzięki naszym fanom mamy własny impet.
Szef podkreślił także, jak dobrze przygotowani są jego zawodnicy na mecz z Bournemouth oraz na późniejsze starcia z Young Boys i Chelsea.
– Widziałem dzisiaj drużynę i wszyscy wyglądali naprawdę dobrze na treningach. Ostry to właściwe słowo. Od spotkania z Brighton wygraliśmy wszystkie mecze, a przed przerwą reprezentacyjną mamy jeszcze trzy. Przed nami ważny tydzień, który zacznie się jutro.
Źródło: www.mancity.com