Po niedawnym oświadczeniu Pepa Guardioli w sprawie Erica Garcii, w którym szkoleniowiec stwierdził, że 19-latek nie chce parafować nowego kontraktu z Manchesterem City, niemalże pewne stało się, że piłkarz będzie od nowego sezonu bronił barw Barcelony.
Kontrakt środkowego obrońcy z Manchesterem City wygasa w 2021 roku, dlatego The Citizens nie mają wielkiego pola manewru, jeżeli chodzi o kwotę odstępnego. Niemniej istnieją rozbieżności między stronami.
Barcelona jest podobno wydać na Garcię około 15 milionów euro, podczas gdy Manchester City oczekuje dwukrotnie wyższej kwoty.
Póki co Obywatele nie palą się do sprzedaży Hiszpana, który pierwsze kroki w piłce nożnej stawiał właśnie w Barcelonie. Niewykluczone jednak, że finalnie Anglicy zdecydują się na sprzedaż Garcii na warunkach zaproponowanych przez Barcelonę, aby uniknąć darmowego odejścia obrońcy.
Źródło: www.espn.com
Jak chce, niech idzie. Dziwie mu się, ale to jego wybór. Po erze Messiego, Pique, Busqetsa, Rakitica, Alby – Barcelonę czeka trudny czas… Raczej nic w Europie nie zwojują.
25 mln to minimum żeby wyciagnąć za niego.