Manchester City kontynuuje świetną passę w rozgrywkach Premier League i wobec porażki Chelsea i remisu Manchesteru United, umocnił się na pozycji lidera.
W meczu 8. kolejki, podopieczni Pepa Guardioli rozgromili na własnym stadionie Stoke City 7:2.
Obywatele już w pierwszych 30 minutach spotkania wypracowali bezpieczną przewagę, kiedy to na listę strzelców wpisywali się Gabriel Jesus, Raheem Sterling i David Silva.
Stoke zdołało odpowiedzieć tuż przed przerwą trafieniem Mame’a Birama Dioufa.
Po przerwie przez moment zrobiło się nerwowo, kiedy kilka minut po wznowieniu gry, piłkę do własnej bramki skierował Kyle Walker i przewaga gospodarzy stopniała do jednej bramki.
Reakcja Manchesteru City okazała się zabójcza. W 56. minucie po płaskim dośrodkowaniu Kevina De Bruyne’a, czwartego gola dla gospodarzy zdobył Gabriel Jesus.
Cztery minuty później kapitalnym uderzeniem z dystansu popisał się Fernandinho, a piłka trafiła w samo okienko bramki strzeżonej przez Butlanda.
Dwie minuty później na 6:2 podwyższył Leroy Sane, który strzałem z lewej strony pola karnego wykorzystał podanie De Bruyne’a.
Wysokie zwycięstwo przypieczętował Bernardo Silva, który wykorzystał podanie Raheema Sterlinga.
Manchester City – Stoke City 7:2 (3:1)
1:0 Jesus 17′
2:0 Sterling 19′
3:0 Silva 27′
3:1 Diouf 44′
3:2 Walker (sam.) 47′
4:2 Jesus 56′
5:2 Fernandinho 60′
6:2 Sane 62′
7:2 B. Silva 79′
Manchester City: Ederson, Walker, Stones, Otamendi, Delph, De Bruyne (Gündogan 66′), Silva, Fernandinho (Toure 73′), Sterling, Sane, Jesus (B. Silva 73′)
Stoke City: Butland; Edwards (Sobhi 53′), Zouma, Wimmer (Indi 46′), Pieters, Cameron, Fletcher, Diouf, Shaqiri, Choupo-Moting, Jese (Afellay 46′)