Kiedy Aymeric Laporte przeniósł się w styczniu 2018 roku z Athletic Bilbao do Manchesteru City za 65 milionów euro, miałby być filarem defensywy zespołu Pepa Guardioli.
W swoim pierwszym pełnym sezonie w Manchesterze rozegrał 34 z 38 meczów ligowych. Obecnie jednak nie jest pierwszym wyborem trenera Guardioli.
Jak donosi angielski Daily Mail, Manchester City uzgodnił wewnętrznie z urodzonym we Francji, grającym w reprezentacji Hiszpanii zawodnikiem, że może opuścić Manchester latem ? pod warunkiem, że klub jest gotów zapłacić wymaganą kwotę w wysokości około 70 milionów euro. Umowa z Laporte obowiązuje do 2025 roku.
Według raportu, Real Madryt i Juventus mają być zainteresowane transferem byłego zawodnika Bilbao.
Źródło: www.dailymail.co.uk
Co z tego że ze zgodą na transfer jak nikt nie da za niego 60 mln funtów…