Defensor Athleticku Bilabo, Aymeric Laporte wciąż pozostaje oczkiem w głowie szkoleniowiec Manchesteru City, Pepa Guardioli.
Francuz występujący na pozycji środkowego obrońcy, znajdował się na celowniku The Citizens już przed rozpoczęciem obecnego sezonu, ale w ostatniej chwili wycofał się z przenosin do Manchesteru, parafując nową umowę z obecnym klubem.
Opiekun City zdecydował się wówczas na sprowadzenie Johna Stonesa z Evertonu, ale w dalszym ciągu uważnie obserwował poczynania 22-letniego piłkarza.
Według Daily Star, Guardiola po zakończeniu obecnego sezonu podejmie kolejną próbę pozyskania zawodnika baskijskiego klubu.
Laporte jakiś czas temu zasugerował gotowość do zmiany barw klubowych w przypadku pojawienia się interesującej oferty, a ta powinna niebem napłynąć z Manchesteru.
Obrońca w chwili, kiedy podpisał nową umowę z Bilbao, zawarł też klauzulę, że będzie mógł odejść z klubu tylko, kiedy potencjalny kupiec będzie skłonny wydać na jego transfer 60 milionów funtów.