Bramkarz Manchesteru City, Ederson wciąż nie może uporać się z problemami zdrowotnymi.
Brazylijczyk cieszy się siódmym pełnym sezonem na Etihad Stadium i do tej pory rozegrał łącznie 40 występów we wszystkich rozgrywkach w sezonie 2023–2024.
Ederson miał okazję po raz ostatni zagrać w zeszły weekend w wygranym 2:0 meczu z Nottingham Forest w Premier League, ale musiał opuścić boisko w przerwie z powodu kontuzji barku.
30-latek odczuwał wyraźny dyskomfort po zderzeniu się z obrońcą Forest, Willym Bolym w połowie pierwszej połowy i chociaż po interwencji medycznej mógł kontynuować grę, ostatecznie w przerwie zastąpił go Stefan Ortega.
Pep Guardiola przyznał po meczu, że kontuzja Edersona nie wygląda dobrze, a później pojawiły się doniesienia, że bramkarz może opuścić resztę sezonu. Jednak od tego czasu Edersona widywano na treningu pierwszego zespołu przed sobotnim meczem Premier Leaue u siebie z Wolverhampton Wanderers.
Czas pokaże, czy Ederson będzie w 100% gotowy do występu w tym spotkaniu, ale jego powrót do treningów sugeruje, że jego kontuzja nie jest tak poważna, jak początkowo się obawiano.
Według Manchester Evening News dalsze badania barku Edersona potwierdziły, że jego problem nie jest poważny i mają nadzieję, że będzie gotowy na powrót przed końcem sezonu.
Twierdzi się, że Manchester City nie chce spieszyć się z powrotem Edersona, więc Ortega jest najbardziej prawdopodobnym kandydatem do rozpoczęcia meczu przeciwko Wilkom.
Źródło: www.manchestereveningnews.co.uk