Pep Guardiola na swojej konferencji prasowej został zapytany m.in o rasistowskie zachowanie względem piłkarzy. Nie zabrakło również pytań o Liverpool oraz o zamieszanie z rzekomym symulowaniem Sadio Mane.
Rasizm dotykający piłkarzy:
– Takie rzeczy mają miejsce na całym świecie. Mam nadzieję , że podejmiemy walkę z rasizmem nie tylko na boisku, ale również w naszych domach, szkołach, ponieważ to nie dotyczy tylko futbolu.
Mane oraz „nurkowanie”:
– Moim celem na pewno nie było stwierdzenie, że Sadio Mane symuluje. Chciałem podkreślić jak bardzo silnym zespołem jest Liverpool. Szczególnie można to zauważyć patrząc na ich ostatnie zwycięstwa w końcówkach meczu.
Jak ważne jest jutrzejsze zwycięstwo?:
– Chcemy się zakwalifikować do fazy pucharowej tak wcześnie jak to tylko możliwe. Nie myślę o rotowaniu składem. Spróbujemy się jutro zakwalifikować, ale jeśli się nie uda to mamy jeszcze mecz z Szachtarem oraz z Dynamo Zagrzeb. Najważniejszy mecz jest jutro. Spróbujemy zagrać go jak najlepiej, a potem spróbujemy w następnym meczu.
O Atalancie:
– Nasi zawodnicy wiedzą czego się spodziewać w starciu z Atalantą. Ostatnio mecz był wyrównany dopóki nie strzeliliśmy gola na 3:1. Przygotowaliśmy się najlepiej jak mogliśmy, ale zdajemy sobie sprawę jak ciężkie są mecze wyjazdowe w Lidze Mistrzów.
Zbyt dużo uwagi poświęcanej Liverpoolowi?:
Jurgen Klopp powiedział, że Pep Guardiola przywiązuje zbyt dużo uwagi do Liverpoolu, lecz również powiedział że nie zamierza komentować wypowiedzi Hiszpana o symulowaniu jego zawodników, ponieważ nie chce dodawać oliwy do ognia. Jednakże Niemiec wykorzystał szansę i wypomniał Manchesterowi City stosowanie licznych fauli taktycznych. Oto jak odpowiedział Guardiola:
– Nie słyszałem co powiedział.
– Faule taktyczne?
– Nie skomentuję tego. Nie dodaję oliwy do ognia.
– Zaskoczony?
– Nie. Zero komentarzy na ten temat.
Czy chciałbyś kiedyś trenować we Włoszech?:
– Nie wiem. Jestem bardzo szczęśliwy w Manchesterze.