Kapitan Manchesteru City, Vincent Kompany, który w środowym meczu ze Swansea pojawił się na boisku po raz pierwszy od 4 maja, będzie musiał zrobić sobie przymusową przerwę w grze.
30-letni obrońca w końcówce środowego meczu doznał urazu pachwiny, ale na dzień dzisiejszy nie wiadomo, jak długo potrwa jego przerwa.
Pozytywną rzeczą jest natomiast to, że nie doszło do odnowienia urazu łydki, z którym zawodnik zmagał się od maja.
Więcej informacji odnośnie urazu Kompany’ego powinno pojawić się w najbliższych godzinach.