Vincent Kompany jest gotowy do powrotu na boisko i wszystko wskazuje na to, że po dwóch sezonach pełnych urazów, koszmar kapitana Manchesteru City wreszcie się skończy.
Belgijski obrońca wznowił treningi po kilku tygodniach, od operacji uda i czeka już tylko na oficjalną zgodę sztabu medycznego, aby pojawić się na murawie.
Lekarze podbrali od Kompany’ego próbki krwi, aby zweryfikować, czy jego organizm jest już na tyle silny, aby po dwóch sezonach walki z urazami móc wskoczyć do podstawowego składu.
– Wszystko zależy od lekarzy. Vincent ma jakiś problem z mięśniami i jesteśmy przekonani, że to było przyczyną wielu urazów w poprzednim sezonie. Kompany czuje się coraz lepiej, ale wykryto pewne związki w jego krwi, dlatego lekarze uważają, że musimy być ostrożni. Myślę, że jesteśmy na ostatniej prostej, bo zaczął trenować z całą grupą. Kiedy go obserwuję, nie mogę doczekać się jego powrotu, bo trenuje, jak dawny Vincent – powiedział szkoleniowiec Manchesteru City, Pep Guardiola.
Inny zawodnik klubu z Etihad Stadium, Ilkay Gündogan, również jest bliski powrotu do pełnej sprawności, po operacji kolana, którą przeszedł pod koniec poprzedniego sezonu.
– Nie możemy zdobyć tytułu bez wszystkich graczy. Nie mogę się doczekać, aż Vincent i Ilkay wrócą na boisko.
