Napastnik Manchesteru City, Kelechi Iheanacho, od pewnego czasu łączony jest ze zmianą przynależności klubowej.
20-letni reprezentant Nigerii wraz z pojawieniem się w klubie Brazylijczyka Gabriela Jesusa, odgrywa marginalną rolę w zespole dowodzonym przez Pepa Guardiolę i od 2 stycznia nie pojawił się w podstawowym składzie City.
Dotychczas Iheanacho łączony był przede wszystkim z transferem do jednego z klubów Bundesligi, a zainteresowanie jego osobą wykazywało TSG Hoffenheim, Bayer Leverkusen i Borussia Dortmund.
Brytyjskie media donoszą tymczasem, że do walki o napastnika włączyły się także zespoły z angielskiej Premier League.
Zainteresowanie Iheanacho wykazuje West Ham, ale szczególnie zdeterminowany wydaje się być Everton, który jest skłonny zapłacić za niego 20 milionów funtów.
Klub z Liverpoolu zdaje sobie sprawę, że nadchodzącego lata Romelu Lukaku, a młody, utalentowany, z ogromną perspektywą rozwoju Nigeryjczyk może być dla niego świetną alternatywą.