Były napastnik Manchesteru City, Stevan Jovetic kontynuuje swoją tułaczkę po europejskich klubach i po nieudanej przygodzie z Interem Mediolan, został wypożyczony do hiszpańskiej Sevilli.
Reprezentant Czarnogóry, który w Andaluzji spotka swojego byłego kolegę z Manchesteru – Samira Nasriego, po raz kolejny poruszył temat swojej kariery w zespole The Citizens.
Zdaniem 27-latka, kontuzję okazały się jego główną przeszkodą, w czasie kiedy był związany umową z MCFC.
– Kiedy przyjechałem do Anglii, miałem wiele problemów z urazami i dlatego nigdy nie byłem w stanie grać regularnie – powiedział Jovetic.
– W Interze było trochę inaczej. W ciągu pierwszych sześciu miesięcy wszystko szło dobrze, a następnie stopniowo dostawałem coraz mniej szans do gry.
– Wrócę na właściwą ścieżkę? Wierzę, że tak. Dołożę wszelkich starań, abyśmy mogli iść do przodu w Lidze Mistrzów i zakończyć sezon w pierwszej trójce, czwórce La Liga.
– Nie ustalam dla siebie żadnych limitów. Chcę zdobywać gole i asystować. Im więcej, tym lepiej.