Prezydent hiszpańskiej Sevilli, Jose Castro zdradził w rozmowie z Cadena Cope, że nie wierzył w pozyskanie pomocnika Manchesteru City, Samira Nasriego. Castro wyznał, że pomyślał, iż dyrektor sportowy andaluzyjskiego klubu, Monchi jest szalony, kiedy poinformował go o planach zakontraktowania Francuza.
29-latek trafił do Sevilli latem tego roku na zasadzie wypożyczenia i zanotował imponujący początek sezonu, strzelając trzy gole w ośmiu spotkaniach w obecnym sezonie.
– Kiedy Monchi powiedział mi, że rozważa pozyskanie Nasriego, pomyślałem, że jest szalony. Nie sądziłem, że jesteśmy w stanie go pozyskać – powiedział Castro na łamach Cadena Cope.
– Nasri nie grał zbyt wiele w Manchesterze City, ale przyjechał tutaj i odgrywa główną rolę. Monchi miał decydujące znaczenie przy tym transferze. Cieszę się, że piłkarze postrzegają nas jako perspektywiczny klub i przychodzą do nas z nadziejami na triumfy.