Obrońca Borussii M?gladbach, Tony Jantschke pojawił się wspólnie z trenerem Arne Schubertem na konferencji prasowej przed meczem z Manchesterem City.
26-letni obrońca opowiedział między innymi o atmosferze w zespole po przegranym meczu z Freiburgiem w minionej kolejce Bundesligi oraz o ewentualnych korzyściach jakie mogą wynikać z faktu, iż jego zespół doskonale zna trenera Pepa Guardiolę z niemieckich boisk, a jego aktualny klub z zeszłorocznej edycji Ligi Mistrzów.
– Mecz z Freiburgiem i mecz z Manchesterem City to zupełnie różne rozgrywki. Wciąż pamiętamy sytuację z ostatniego sezonu: Tam także mieliśmy wahania, a nie można wygrać przecież każdego meczu. We Fryburgu nie zagraliśmy dobrze, ale ma to nie wiele wspólnego z jutrem. Podejdziemy do tego spotkania z maksymalnym skupieniem i mam nadzieje, że ugramy coś w starciu z bardzo silnym przeciwnikiem. Mamy jednak świadomość, że Manchester City jest faworytem.
– Nie wiem, czy możemy skorzystać w jakiś sposób, że znamy dość dobrze Pepa Guardiolę i Manchester City. Przed rokiem City było prowadzone, przez Manuela Pellegriniego. Zobaczymy w trakcie gry, czy to nam pomogło. Pewne jest natomiast to, że Manchester City to zespół z dobrymi zawodnikami. Tak było przed rokiem i teraz.