Były pomocnik Chelsea FC, a obecnie zawodnik chińskiego Tianjin Teda – John Obi Mikel jest przekonany, że Kelechi Iheanacho udowodni jeszcze swoją wartość w zespole Manchesteru City.
Utalentowany 19-latek pełnił rolę zmiennika Sergio Aguero, ale wraz z pojawieniem się w klubie Brazylijczyka Gabriela Jesusa, został pomijamy przez trenera Pepa Guardiolę przy ustalaniu kadry meczowej.
Reprezentant Nigerii wierzy, że jego kolega z kadry, wróci silniejszy po tej fazie swojej kariery.
– Iheanacho stanie się lepszym piłkarzem po tej fazie swojej kariery – powiedział 29-letni pomocnik.
– To silny chłopak, myślący bardzo pozytywnie. Myślę, że odzyska swoje miejsce w zespole, ale po prostu musi ciężko pracować na treningach i czekać na swoją szansę. Jeśli ją otrzyma, wiem że ją wykorzysta.
– Każdy piłkarz chce grać, a kiedy nie znajdziesz się w kadrze meczowej, możesz czuć się zniechęcony. Jeżeli chodzi o mnie, to nauczyłem się wyciągać pozytywy z każdej sytuacji.