Utalentowany napastnik Manchesteru City, Kelechi Iheanacho ma nadzieje, że w sobotnim meczu przeciwko Aston Villi w 29. kolejce angielskiej Premier League, będzie miał okazję do zameldowania się na boisku.
Reprezentant Nigerii ma bardzo dobre wspomnienia związane z meczami z zespołem z Birmingham, bowiem w ostatniej potyczce z nim, która miała miejsce w styczniu w Pucharze Anglii, zdołał popisać się hattrickiem.
– Pucharowy mecz z Aston Villą był zdecydowanie jednym z moich najlepszych występów w tym sezonie. Strzeliłem trzy gole i miałem swój wkład w to spotkanie – wspominał Iheanacho podczas rozmowy z mediami.
– Myślę, że dobrze jest czasami wrócić do tego, co zrobiło się dobrze w przeszłości, ponieważ dodaje to pewności siebie, więc mam nadzieje, że tym razem będzie równie dobrze.
– Pokonanie Aston Villi to dla nas absolutna konieczność, ponieważ nasz margines błędu jest coraz mniejszy.
– Musimy wrócić w sobotę na właściwe tory, ponieważ przed nami jeszcze wiele spotkań i 33 punkty do zdobycia.