Przed Manchesterem City kolejny bój w Lidze Mistrzów na własnym stadionie, a goalkeeper Obywateli, Joe Hart w dalszym ciągu ma w pamięci ostatnie spotkanie w ćwierćfinale z Paris Saint-Germain.
Kibice City przygotowali wówczas niesamowitą oprawę, która utkwiła w pamięci reprezentantowi Anglii.
– Wciąż pamiętam wyjątkowy wieczór, kiedy graliśmy z PSG i myślę, że wszyscy czuliśmy się wtedy fantastycznie. Wybuch serpentyn i flagi – to było coś, co naprawdę robiło różnice. Jeżeli my wygrywamy, a na stadionie panuje taka atmosfera, nie ma nic piękniejszego.
– Marzyliśmy o grze w półfinale Ligi Mistrzów już od pierwszego startu w tych rozgrywkach, ale prawda jest taka, że trzeba nauczyć się pewnych rzeczy po drodze.
– Popełniliśmy dużo błędów w ciągu pierwszych kilku lat gry w Lidze Mistrzów, ale teraz jesteśmy lepszym zespołem, o czym świadczy fakt gry w półfinale Ligi Mistrzów.
– Jesteśmy bardzo dumny, że gramy w półfinale, ale nie chcemy aby to był koniec i to nie będzie koniec.