Bramkarz Manchesteru City, Joe Hart, który przebywa obecnie na wypożyczeniu we włoskim Torino, odniósł się do plotek transferowych z udziałem jego osoby.
29-letni goalkeeper przeniósł się do Włoch na zasadzie wypożyczenia, po tym jak jasne stało się, że nie ma szans na regularną grę pod wodzą Pepa Guardioli.
Zdaniem angielskich mediów, sytuacje reprezentanta Anglii uważanie monitoruje Chelsea, która będzie chciała pozyskać go już w zimowym okienku transferowym, a jeżeli sztuka ta nie uda się, wznowi temat transferu latem.
– Zdaję sobie sprawę, że dużo mówi się o mojej przyszłości, ale moim celem jest gra w Torino i zakończenie sezonu w Turynie – powiedział Hart.
– Piłka nożna jest grą opinii. Niektórzy ludzie mają świetną opinię o mnie, a niektórzy myślą, że jestem beznadziejny. Niestety dla mnie, jedna opinia decydującej osoby w moim klubie okazała się kluczowa.
– Co było, to było. Moja sytuacja w City była jasna, więc musiałem szukać szans gry gdzie indziej. Czułem, że Torino będzie najlepszym rozwiązaniem.
– Nie będę kłamać. Nie miałem 25 opcji transferowych, ale Torino było bardzo dobrym rozwiązaniem dla mnie. Cieszę się z tego kroku i gry w Serie A.
– Jestem w Turynie i daje z siebie wszystko dla tego klubu. Nie żałuję tego kroku.