Bramkarz Manchesteru City, Joe Hart, udzielił ostatnio ciekawego wywiadu, w którym podzielił się swoimi wspomnieniami z ubiegłorocznego meczu przeciwko FC Barcelonie na Etihad. Golkiper został wtedy bohaterem, po tym jak w końcówce wybronił strzał Leo Messiego z rzutu karnego i dzięki temu przedłużył szanse Obywateli na awans.
– To był dobry moment, ponieważ graliśmy w dziesięciu i przegrywaliśmy 1-2, co stawiało nas w trudnej sytuacji przed rewanżem. To były ostatnie sekundy meczu, więc dobrze, że obroniłem tego karnego.
– Później okazało się, że wszystko i tak poszło na marne, ponieważ odpadliśmy, ale to była wielka chwila. Nie ma różnicy, kto strzelał- ja przed każdym meczem analizuję grę przypuszczalnych wykonawców jedenastek.
Pomimo, że w bezpośrednim starciu Anglik okazał się lepszy od Argentyńczyka, i tak darzy go ogromnym szacunkiem i przyznaje, że w jego opinii, Messi jest obecnie najlepszym piłkarzem globu.
– On dominuje grę. Każdy zespół, który się z nim mierzy, opracowuje plan wyłączenia Messiego z gry, a ten i tak zdobywa dwie lub trzy bramki.
– Dlatego sądzę, że on potrafi się adaptować i zmieniać zależnie od sytuacji na boisku.
– Myślę, że Messi jest najlepszym piłkarzem świata.
– Cristiano Ronaldo jest absolutnie fantastyczny. Potwierdził to swoimi występami na przestrzeni lat i być może otrzyma ten tytuł od przedstawicieli następnych pokoleń, ale z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że najlepszy jest Messi.