Obrońca Manchesteru City, Josko Gvardiol wyraził radość z postawy swojego kolegi z drużyny Savinho po tym, jak Brazylijczyk wszedł na boisko z ławki rezerwowych i zapewnił Obywatelom zwycięstwo 3:1 nad Club Brugge w Lidze Mistrzów.
Brazylijczyk wszedł na boisko z ławki rezerwowych w drugiej połowie, kiedy Manchester City przegrywał jedną bramką po tym, jak Raphael Onyedika dał prowadzenie gościom tuż przed przerwą i wniósł duże ożywienie do gry.
– Bardzo cieszę się z występu Savinho – powiedział Gvardiol po meczu.
– Jest jeszcze bardzo młody, więc radziłbym mu, żeby się skupił, kontynuował ciężką pracę i czekał na swoją szansę.
– Cieszę się, że mogłem pomóc drużynie objąć prowadzenie w tym meczu. Niestety nie jest to mój gol, ale to nie ma znaczenia.
– Najważniejsze jest to, że wygraliśmy dzisiejszy mecz.
Źródło: www.mancity.com