Ilkay Gundogan nie krył dumy po powrocie do gry w barwach Manchesteru City w wygranym 4:1 meczu Premier League z Ipswich Town.
Powrót pomocnika do klubu po rocznym pobycie w Barcelonie został potwierdzony dopiero w piątkowy poranek, ale znalazł się on ponownie w składzie meczowym na mecz z Ipswich.
Erling Haaland strzelił swojego 10. hat-tricka dla Manchesteru City, a Kevin De Bruyne także strzelił gola, co zapewniło przekonujące zwycięstwo i utrzymało zwycięski początek sezonu w rozgrywkach Premier League.
– Wczoraj trenowałem z chłopakami po raz pierwszy i szczerze mówiąc, czuję się, jakbym nigdy nie odszedł z klubu czuję się jak w domu. To wielka radość – powiedział Niemiec.
– Mam mnóstwo szczęścia, że mogę znowu grać dla tego niesamowitego klubu przed tą niesamowitą publicznością z tymi niesamowitymi zawodnikami. Czuję się bardzo uprzywilejowany.
– To także emocje. Otrzymałem wiele opinii w ciągu ostatnich dwóch dni, wiele osób do mnie napisało. 99% z nich było pozytywnych i emocjonalnych. Spodziewałem się, że po dobrym wyniku dzisiaj będzie to niesamowity dzień. Na szczęście tak się stało.
– Nie mogłem sobie wymarzyć lepszego początku. Jestem bardzo dumny, że wróciłem i jestem z ludźmi, z którymi mam tyle wspomnień. Mam nadzieję, że będziemy mogli spróbować stworzyć lepsze i nowe wspomnienia na przyszłość.
Źródło: www.mancity.com
