Trener Manchesteru City, Pep Guardiola spodziewa się, że jego zespół w niedzielnych derbach zmierzy się z drużyną Manchesteru United będącym w najlepszej formie.
Czerwone Diabły przegrały w tym sezonie 10 z 26 meczów w Premier League i zmierzą się z zespołem Obywateli, tracąc do nich 15 punktów. Zespół Erika ten Haga wygrał jednak sześć meczów z rzędu na wyjeździe we wszystkich rozgrywkach i tylko z tego powodu Guardiola ignoruje obecną tabelę ligową.
– Zawsze oczekuję tego, co najlepsze od naszych przeciwników. Zawsze – powiedział Pep Guardiola.
– Oczekuję najlepszego Manchesteru United, ale nie mówię ani słowa o tym, co robią, ponieważ za bardzo ich szanuję.
– Mam wiele szacunku dla tego klubu, Erika ten Haga i zawodników. Mieli już dobre sezony z Jose Mourinho i Ole Gunnarem Solskjaerem. Czego uczę się dzięki mojemu doświadczeniu w tych grach? Że potrzeba więcej spokoju, relaksu.
– Mają niesamowitą jakość. Zawsze tak było w przypadku Manchesteru United. Kiedy grają dobrze, wygrywają mecze.
– W 2024 roku przegrali tylko jeden mecz. Przygotujemy więc grę taktycznie na to, co musimy zrobić, aby zdobyć trzy punkty.
Guardiolę zapytano także, czy ostatnie derby Manchesteru podkreślają dominację jego zespołu w ostatnich latach w angielskiej piłce nożnej. W odpowiedzi Hiszpan wskazał, że sukcesy przychodzą cyklicznie i że chce utrzymać drużynę w dobrej formie tak długo, jak to możliwe.
– Lata 80. to Liverpool, lata 90. to Manchester United. Teraz w ciągu ostatniej dekady, 11-12 lat zdobyliśmy siedem tytułów mistrza Anglii – powiedział.
– Wszystko jest cykliczne. Przez 50-60 lat nigdy nie było jednego klubu, który kontrolowałby wszystko.
– Chcemy przedłużyć nasz sukces na wiele lat – właśnie to staramy się zrobić. Konsekwencja została udowodniona w meczu z Luton. To napawało mnie dumą.
Źródło: www.mancity.com