Pep Guardiola podkreślił, że jedyną przyczyną mniejszej liczby minut Jacka Grealisha w ostatnich tygodniach jest doskonała forma Savinho i Jeremy’ego Doku.
Mimo że zawodnik z numerem 10 nie występował regularnie w podstawowym składzie, częściowo z powodu kontuzji, to w tym sezonie pojawił się na boisku już 22 razy.
Szkoleniowiec Manchesteru City zaznaczył, że Savinho i Doku – choć ten ostatni zmagał się ostatnio z urazem – spisywali się znakomicie, co było głównym powodem ich wyboru.
– Jest mi bardzo przykro, że Jack nie dostał tylu minut, na ile być może zasługuje, ale ostatecznie wkład Jeremy’ego i Savinho był ogromny – powiedział Guardiola.
– To jedyny powód. Nie chodzi o to, że nie lubię Jacka ani o to, że nie mam do niego zaufania. Kiedy grasz więcej minut, nabierasz pewności siebie, ale znam jego umiejętności.
– W ostatnim meczu Savinho wykonał niesamowity krok naprzód w obronie. To jest powód. Czasami trzeba wybrać jednego zawodnika zamiast drugiego.
– Musisz zdecydować. Nie dlatego, że nie lubisz innych. To moje życie i życie trenera i muszę to zaakceptować.
– Rozumiem wszystkie komentarze. Ludzie wolą jednego zawodnika od drugiego. Dlatego futbol jest taki fascynujący. Moja praca to podejmowanie decyzji i muszę robić to, w co wierzę.
Źródło: www.mancity.com