Szkoleniowiec Manchesteru City, Pep Guardiola uważa, że piłkarze będą gotowi cierpieć podczas wtorkowego starcia w Lidze Mistrzów z FC Kopenhaga.
Kopenhaga awansowała do fazy pucharowej, zajmując drugie miejsce w grupie A, wyprzedzając Galatasaray i Manchester United. Od tego czasu podopieczni Jacoba Neestrupa mieli długą przerwę zimową i rozegrali zaledwie sześć meczów towarzyskich.
Manchester City ostatni raz mierzył się z Kopenhagą w sezonie 2022/23, kiedy w stolicy Danii zremisował 0:0.
Wspomnienia z tego meczu i własne doświadczenia jako zawodnik nauczyły Katalończyka, że na stadionie w Kopenhadze można spodziewać się gorącej atmosfery.
– Byłem tutaj z reprezentacją narodową grając przeciwko Danii i było bardzo ciężko. Kibice byli niesamowici – wyobraźcie sobie dwa miesiące bez meczów, kibice będą chcieli być na nim – powiedział Guardiola.
– Mam ogromny szacunek do rywala. Powiedziałem dziś rano zawodnikom, że muszą przygotować się mentalnie i być gotowi na cierpienie.
– To będzie zacięty, zacięty mecz na 100%. Czuję to, a normalnie moje wnętrzności mnie nie okłamują!
Źródło: www.mancity.com