Szkoleniowiec Manchesteru City, Pep Guardiola ujawnił, że chciałby, aby szansa, którą miał Erling Haaland i dała zwycięstwo 1:0 z przypadła komukolwiek innemu.
Widząc, jak Norweg zdobył swojego 17. gola w sezonie w Premier League, Guardiola ponownie podkreślił wyjątkową jakość swojego napastnika, który poza piłką nożną musiał także uporać się ze stratą babci.
– Gdybym miał wybrać jednego strzelca na ten moment, wybrałby niego – oświadczył Pep Guardiola.
– Kiedy byłem młody, opowiadano mi o czołowych napastnikach. Nie wolno ich krytykować, bo zamkną ci usta, to pewne. Prędzej czy później zawsze to zrobią. Erling nie grał przez dwa miesiące ponieważ był kontuzjowany. W zeszłym tygodniu miał niesamowicie ciężki tydzień, stracił babcię i nie jest to łatwe dla człowieka.
– Teraz strzelił gola, choć obecnie nie jest w najlepszej formie. Rozmawialiśmy, ale on nie powiedział nic o śmierci swojej babci. Rozmawialiśmy trochę o tym, jak się czuje i oczywiście było to też trudne dla jego ojca. W tego typu meczach, szczególnie przeciwko Brentford, potrzebujesz Erlinga.
Źródło: www.mancity.com
