Szkoleniowiec Manchesteru City, Pep Guardiola uważa, że Bournemouth Andoniego Iraoli to bystry i inteligentny zespół.
Guardiola twierdzi, że sobotnie starcie będzie trudnym 90 minut, powołując się na listopadowe spotkanie na Etihad Stadium. Choć Obywatele wygrali to spotkanie 6:1, Guardiola twierdzi, że sposób, w jaki Wisienki zagrali po przerwie, pokazuje, jak szybko potrafią dostosować się do wszelkich wyzwań.
– To zawsze trudny mecz ze względu na sposób, w jaki grają – powiedział Pep Guardiola.
– To będzie zupełnie inny mecz niż wtedy, gdy graliśmy na Etihad Stadium.
Andoni Iraola miał trudny start jako trener Bournemouth, nie wygrywając żadnego ze swoich pierwszych dziewięciu meczów w Premier League. Jednak od tego czasu Wisienki przegrały zaledwie cztery z ostatnich 15 meczów, wygrywając siedem i cztery remisując.
– Andoni Iraola wykonał niesamowitą robotę w Hiszpanii. Wygrali na Old Trafford, zagrali naprawdę dobrze przeciwko Spurs, a w Newcastle byli niesamowici.
– Jutro będzie naprawdę trudny mecz i skupimy się na tym, a potem na kolejnych.
– Kiedy masz taki harmonogram i wiele lat gry co trzy dni w różnych rozgrywkach, najlepszym sposobem jest myślenie tylko o następnym meczu – Bournemouth,
– Co się stanie, to się stanie.
Źródło: www.mancity.com
