Gabriel Jesus, który od stycznia zostanie nowym napastnikiem Manchesteru City, święci ostatnio bardzo dobre chwile w reprezentacji Brazylii i jest pewnym punktem Canarinhos podczas rozgrywanych eliminacji do Mistrzostw Świata w Rosji.
Istnieje pewne ryzyko, że napastnik Palmeiras z racji młodego wieku i całkowitej zmiany otoczenia może mieć początkowe problemy z aklimatyzacją na Etihad Stadium, ale szkoleniowiec City, Pep Guardiola jest spokojny o jego przyszłość.
W City występuje aktualnie dwóch Brazylijczyków – Fernandinho i Fernando i zdaniem Guardioli powinni oni odegrać kluczową rolę w jego aklimatyzacji.
– Nie możemy zapominać, że Gabriel ma 19 lat. Jesteśmy zachwyceni, że dołączy do nas w styczniu i będzie starał się nam pomóc. W wieku 19 lat na pewno nie jest to łatwe, ale mamy w zespole dwóch najmilszych ludzi, jakich spotkałem w mojej karierze – Fernando i Fernandinho, którzy z pewnością mu pomogą – stwierdził Guardiola.