Szkoleniowiec Manchesteru City, Pep Guardiola nie obawia się o dyspozycję Sergio Aguero w nadchodzących spotkaniach.
Gabriel Jesus, który w ostatnim czasie pełnił funkcję pierwszego napastnika, doznał urazu kości śródstopia, podczas gdy Aguero nie trafił do siatki od sześciu spotkań.
Mimo to Guardiola jest przekonany, że były napastnik Atletico Madryt odnajdzie swój instynkt strzelecki i stanie na wysokości zadania.
– Sergio ma wystarczająco duże doświadczenie i jest facetem, który wie jak strzelać bramki, jak ma się poruszać i tworzyć sobie przestrzeń. To kwestia talentu i instynktu. On nie musi być kontrolowany i sterowany jak pilot od telewizora. On potrafi zrobić wszystko sam.
– Będę rozmawiać z nim, jak pozostałymi zawodnikami, aby odpowiednio zmobilizować ich do dwóch spotkań z Monaco, w których będziemy musieli wznieć się na najwyższy poziom.
– To może być jedno z najpiękniejszych spotkań, jakie nas czeka, może nie jest najważniejsze, ale może być najpiękniejsze i musimy zrobić wszystko co możemy, aby wygrać.