Szkoleniowiec Manchesteru City, Pep Guardiola cieszy się, że jego zawodnicy mogli świętować tytuł mistrza Anglii przed dwoma ważnymi finałami na horyzoncie – Pucharu Anglii i Ligi Mistrzów.
– Byłem bardzo wymagający względem moich graczy w ostatnim okresie. Podnosimy trofeum, więc myśl o wyjeździe do Brighton jest bardzo wyczerpująca, ponieważ wiemy, że to niewygodny rywal.
– Piłkarze muszą jednak świętować, inaczej to nie ma sensu. Musimy odpocząć psychicznie przed dwoma finałami z United i Interem.
– Musimy rozegrać jeszcze dwa mecze w Premier League. Powiedziałem, cieszcie się, ale bądźcie ostrożni, bo zniszczymy to, co zrobiliśmy w tych rozgrywkach.
– Teraz mam wrażenie, że wszyscy jesteśmy trochę zmęczeni, ponieważ to był długi sezon. Teraz jest tendencja do myślenia, że to już koniec, ale nadal czeka nas trudny mecz z Brighton i Brentford, ale miejmy nadzieję, że szybko przebrniemy przez to, a potem mamy siedem dni na przygotowanie do spotkań z Manchesterem United i Interem Mediolan.
Guardiola powiedział również, że nie ma potrzeby umniejszać znaczenia gry w finale Ligi Mistrzów po raz drugi w ciągu trzech lat.
– Czasami to może być niesprawiedliwe, że musisz wygrać Ligę Mistrzów, aby nadać wartość temu, co zrobiłeś.
– Kiedy tu przyszedłem, ludzie nie mówili, że trzeba wygrać Ligę Mistrzów, ale wiem, że nie będzie to kompletne, jeśli nie wygramy Ligi Mistrzów.
– Gra z taką presją jest bardzo przyjemna. Jeśli nie jesteśmy w stanie tego zrobić, prędzej czy później to zrobimy. Jesteśmy w finale, więc musimy spróbować.
Źródło: www.mancity.com