Szkoleniowiec Manchesteru City, Pep Guardiola ma nadzieję, że będzie mógł wkrótce przekazać pozytywne informacje na temat Johna Stonesa po tym, jak obrońca doznał kontuzji kostki w wygranym 3:1 meczu z Evertonem.
Reprezentant Anglii zmagał się z kontuzjami, które wykluczyły go z gry w większości pierwszej części sezonu. Niestety uniwersalny zawodnik doznał kolejnego urazu podczas zwycięstwa na Goodison Park, a Guardiola czeka na opinię lekarza po tym, jak piłkarz został zmuszony do opuszczenia boiska w pierwszej połowie.
– Mam nadzieję, że obrażenia nie są duże i wkrótce będzie mógł wróci – powiedział Guardiola.
Podczas meczu z Evertonem, Manchester City nie mógł liczyć na Erlinga Haalanda, Kevina De Bruyne i Jeremy’ego Doku.
Norweski napastnik nie trenuje jeszcze z zespołem, ale Guardiola ma nadzieję, że nie będzie pauzował zbyt długo.
– Erling Haaland dużo trenuje, ale jeszcze nie z zespołem. To nie jest stres ani złamanie, ale pytanie, kiedy ból zniknie. Mam nadzieję, że w styczniu.
– Jest zestresowany, ponieważ kość jest cała, ale bolesna. Nie jest jak Phil Foden, który jest mały i chudy. Erling jest ogromny, więc czasami może tak się dziać.
– Wyzdrowieje, a kiedy wróci do zdrowia, będzie mógł grać. Lekarze przychodzą każdego ranka i mówią: Ten zawodnik jest dostępny, a ten nie. Na tej podstawie tworzę zespół i gramy mecze.
Guardiola powiedział także, że będzie ostrożny wobec Kevina De Bruyne’a i nie będzie spieszył się z powrotem belgijskiego pomocnika w najbliższym czasie.
– Jest blisko powrotu, ale był zmęczony. Musimy uważać, ponieważ jego kontuzja trwała kilka miesięcy. Jeśli nie poradzisz sobie dobrze z synchronizacją, ponownie doznasz kontuzji.
– Bardzo chciałbym, żeby zagrał w następnym meczu lub przeciwko Huddersfield, ale ważne jest, aby utrzymać go w dobrej formie przez długi czas, a nie przez ten czy inny mecz.
Źródło: www.mancity.com