Szkoleniowiec Manchesteru City, Pep Guardiola powiedział, że nie wie jeszcze, jak poważny może okazać się uraz Rodrigo.
Hiszpan upadł trzymając się za kolano po zderzeniu z Thomasem Parteyem na narożniku boiska Manchesteru City.
– Jeszcze nie wiem. Nie pytałem lekarzy – powiedział Pep na konferencji prasowej po meczu.
– Rodri jest silny. Schodzi z boiska tylko dlatego, że coś czuje, inaczej zostałby tam.
– Jest najlepszym defensywnym pomocnikiem na świecie i ma potencjał na zdobycie Złotej Piłki. Byłoby wspaniale gdyby wygrał.
Źródło: www.mancity.com