Szkoleniowiec Manchesteru City, Pep Guardiola podsumował sobotnie spotkanie swojej drużyny przeciwko Crystal Palace.
Drużyna The Citizens po raz kolejny udowodniła, że znajduje się w świetnej formie i rozbiła drużynę z Londynu 5:0.
– W pierwszej połowie nasza gra nie układała się najlepiej. Wszystko było powolne, a gra była otwarta – powiedział Guardiola.
– W drugiej połowie byliśmy zespołem, który wybiegał na boisko w ostatnich spotkaniach. Mieliśmy odpowiednie tempo, cierpliwość i strzelaliśmy we właściwym czasie.
– Mam pięciu napastników, którzy zasługują na grę. Gabriel jest niesamowity, Bernardo zawsze tworzy zagrożenie pod bramką rywala, Leroy, Sergio. Mam w kim wybierać.
Szkoleniowiec Manchesteru City, podczas pomeczowej konferencji, z wielkim respektem wypowiedział się na temat Szachtara Donieck, który będzie rywalem Obywateli w kolejnym meczu Ligi Mistrzów.
– Znam Szachtar bardzo dobrze. Mają czterech, pięciu Brazylijczyków. Za każdym razem kupują niesamowitych graczy, którzy mają doświadczenie. To silny zespół.
– W obecnym sezonie musimy zrobić ogromny krok do przodu w Lidze Mistrzów. Musimy przeanalizować, co zrobiliśmy dobrze, a co źle i wykorzystać to we wtorek.
Pep Guardiola wypowiedział się także na temat zdrowia Benjamina Mendy’ego, który w starciu z Crystal Palace musiał opuścić murawę w pierwszej odsłonie spotkania.
– Jutro będziemy przeprowadzać właściwe badania. Mam nadzieję, że to tylko kopnięcie. Jutro zobaczymy, jak wygląda sytuacja.
– Mamy dopiero wrzesień. Nie chcę mówić zbyt wiele, ale nie mogę zabronić ludziom ekscytować się naszą grą. To jest widowisko. Fani przychodzą zobaczyć nas. To nasza praca.