Szkoleniowiec Manchesteru City, Pep Guardiola, podsumował sobotni mecz swojej drużyny z Burnley.
– Burnley wygrywało już w niesamowitych okolicznościach w tym sezonie. Ich siła fizyczna jest niesamowita. Jest to drużyna, która jest świetnie wyszkolona pod tym względem.
– Jeśli ktoś pomyślał dziś, że po 20 minutach będziemy wygrywać 5:0, był w głębokim błędzie.
– Po rozegraniu meczu w Lidze Mistrzów w środku tygodnia, czekało nas ciężkie starcie. Mecze w Champions League wymagają on nas wiele pod względem psychicznym i fizycznym.
– Stworzyliśmy dziś wystarczająco dużo szans, aby wygrać i broniliśmy się przed rywalem naprawdę dobrze.
– W zeszłym sezonie po golu na 1:0, być może byliśmy bardziej zdenerwowani i mieli mniejszą kontrolę na boisku.
– W tej chwili nie mamy tego uczucia, ale gracze mają świadomość, że możemy przegrać. Każda minuta, w każdej grze sprawia, że musimy zrobić to, co mamy do zrobienia.
– Nasza pewność siebie wzrasta i dalej możemy wygrywać.
– W drugiej połowie kontrolowaliśmy to, co działo się na boisku. Byliśmy stabilni, stworzyliśmy więcej szans i zdobyliśmy gole w odpowiednim czasie. Jesteśmy tam, gdzie musimy być. Mamy trzy punkty i jesteśmy szczęśliwi.
– Porażka United? W maju byłoby to ważne. W październiku nie.
– Wygraliśmy 11 gier z rzędu, a to oznacza, że wygraliśmy zdecydowaną większość.
– Jesteśmy na pierwszym miejscu w Premier League i w naszej grupie w Lidze Mistrzów, ale w zeszłym roku wygraliśmy dziesięć meczów z rzędu i nie wygraliśmy tytułów.
– Musimy zachować rytm, koncentrację i kontynuować taką grę.