Szkoleniowiec Manchesteru City, Pep Guardiola wierzy, że jego zawodnicy będą w stanie zostawić za sobą wszelkie rozczarowania na Mundialu w Katarze i szybko wrócić do walki o trofea klubowe.
Julian Alvarez wrócił z reprezentacją do Buenos Aires, aby wziąć udział w uroczystościach po zwycięstwie Argentyny i czeka go krótki odpoczynek przed powrotem do Anglii. Dla niektórych jego kolegów z drużyny turniej zakończył się jednak rozczarowaniem, chociaż Guardiola twierdzi, że jego piłkarze są wystarczająco silni psychicznie, aby szybko o tym zapomnieć.
– Moje pierwsze wrażenie jest takie, że wszystko będzie w porządku – powiedział trener Manchesteru City na swojej przedmeczowej konferencji prasowej.
– Słyszałem, że Mistrzostwa Świata były idealne, ponieważ czuli presję, ale nie taką jak na co dzień. Nie była taka jak podczas meczów w Anglii, Katar był spokojniejszy – tak mi powiedzieli, dlatego myślę, że sobie poradzą.
– Ludzie potrafią szybko zapomnieć o dobrych lub złych rzeczach i zacząć od nowa. Rozmawiałem z chłopakami, którzy wrócili i rozmawiałem z nimi indywidualnie, aby zobaczyć, jak się czują. Zaczęli trenować, zobaczymy jak się będą zachowywać i jak się mają i wtedy podejmiemy decyzję.
Biorąc pod uwagę, że Mistrzostwa Świata po raz pierwszy odbyły się w połowie sezonu, Guardiola mówi, że będzie to nowe doświadczenie, aby ocenić formę swoich graczy.
– To pierwszy raz w mojej karierze, więc nie wiem, jak będzie to wyglądać. Czasami grałem po wakacjach – kilka treningów, a potem grałem np. w Superpucharach Hiszpanii. Pamiętam, że zawodnicy byli na Mundialu, mieli wakacje i po dwóch, trzech dniach przyjechali i graliśmy Superpuchar. W połowie sezonu po Mistrzostwach Świata, po dobrych i złych momentach, jest to pewna niewiadoma.
Źródło: www.mancity.com