Mimo pierwszej w tym sezonie porażki, Pep Guardiola po meczu z Szachtarem dostrzegł wiele pozytywów.
– Gratulacje dla Szachtara, zagrali dobry mecz, ale my również.
– Zaczęliśmy w porządku, ale ich pierwszy gol był wspaniały, a przy drugim myślę, że nie broniliśmy zbyt dobrze.
– Jednak walczyliśmy, jestem bardzo zadowolony z powodu Tosina, Brahima i Phila, tego, jak dobrze zagrali w Lidze Mistrzów przeciwko naprawdę dobremu zespołowi jak Szachtar Donieck.
– To obiecujący i utalentowani zawodnicy i ludzie to zobaczyli. Przyjechaliśmy tutaj po wygraną, nie udało się, ale walczyliśmy do końca.
– Mieliśmy już awans, więc zagraliśmy jednym zawodnikiem z przodu i spróbowaliśmy zmienić kilka rzeczy.
– W budowaniu akcji wspierał nas Fernandinho, bo Tosin i Mangala mają inną specyfikę gry-udanie kreowaliśmy sobie przestrzeń z przodu, ponieważ oni solidnie spisywali się w obronie. Jestem zadowolony i szczęśliwy z naszego występu.
W poniedziałkowym losowaniu par 1/8 finału Champions League City może trafić na FC Basel, Bayern Monachium, Juventus, Sevillę, FC Porto albo Real Madryt. Boss Obywateli zapewnił jednak, że nie można teraz oceniać przeciwnika, bo w ciągu nadchodzących dwóch miesięcy wiele może się zdarzyć.
– Obecnie jest dużo rozmów o losowaniu Champions League, które opierają się na tym, jak zespoły wyglądają w tym momencie, w konkretnym dniu.
– Możesz być dobry dzisiaj, a w lutym będziesz przeżywał katastrofę, albo na odwrót. Nie będzie łatwo, w grze dalej są trzej trudni rywale (Real, Barcelona, Bayern), zresztą tak samo jak inni. Tak czy inaczej spróbujemy.
– Teraz odpoczniemy i będziemy przygotowywać się do niedzielnego meczu.