Pep Guardiola przyznał, że Manchester City musi zaakceptować niepowodzenie w Lidze Mistrzów po odpadnięciu z Realem Madryt w dwumeczu barażowym. Po przegranej w rewanżowym meczu 1:3 na Santiago Bernabéu, drużyna Pepa Guardioli przegrała dwumecz 3:6, kończąc swoją przygodę z rozgrywkami.
To już czwarty raz, kiedy Manchester City mierzył się z Realem w ostatnich czterech sezonach. W poprzednich latach drużyna z Manchesteru dwukrotnie dochodziła do półfinałów, a w poprzednim sezonie przegrała dopiero po rzutach karnych. Jednak tym razem Guardiola przyznał, że przeciwnicy byli lepsi.
– Wygrała najlepsza drużyna, zasłużyli na to – powiedział trener Manchesteru City.
– W przeszłości osiągaliśmy dobre wyniki w Lidze Mistrzów, docierając do półfinałów i finałów, ale w tym sezonie to nam się nie udało.
Guardiola zaznaczył, że mimo wcześniejszych sukcesów, tym razem Real Madryt przewyższył jego drużynę pod względem jakości.
– W poprzednich trzech latach miałem wrażenie, że byliśmy lepsi, teraz oni byli lepsi – stwierdził.
– Mają dynamiczną drużynę, potrafią kontrolować grę i dobrze się bronić. Musimy się uczyć od nich i zaakceptować tę porażkę.
Obecnie Manchester City zajmuje czwarte miejsce w Premier League, a Guardiola z determinacją dąży do dalszej walki o udział w przyszłorocznych rozgrywkach Ligi Mistrzów.
– Przed nami jeszcze 13 meczów w Premier League i postaramy się utrzymać naszą obecność w czołówce – dodał.
Trener Manchesteru City podkreślił, że drużyna musi krok po kroku poprawiać swoje umiejętności, aby w przyszłości stać się jeszcze lepszym zespołem.
– Byliśmy niesamowici i musimy starać się być lepsi – zakończył.