Pep Guardiola nie krył dumy z odporności i ducha walki swoich piłkarzy, po tym jak grający w dziesiątkę Manchester City dwukrotnie zdołał odrobić straty i zremisować 2:2 z Crystal Palace.
Manchester City przystąpił do meczu Premier League na Selhurst Park bez kilku kluczowych zawodników. Mecz w południowym Londynie również odbywał się w obliczu fatalnej pogody, gdyż sztorm Darragh przyniósł nieustanny deszcz i porywisty wiatr na południu Londynu, a Obywatele pod koniec drugiej połowy musieli grać w dziesiątkę, po tym jak Rico Lewis otrzymał drugą żółtą kartkę.
– Bierzemy punkt taki jakim jest. Jestem dumny z graczy za to, jak walczyli i wrócili dwa razy w trudnych warunkach – powiedział Guardiola.
– Ostatnie 15 minut graliśmy w formacie 10 na 11. Mamy wielu kontuzjowanych ważnych graczy, wielu graczy z wieloma minutami, ale fizyczność była odpowiednia i zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy, aby wygrać. Jestem bardzo zadowolony i dumny z graczy.
– Piłka nożna to gra błędów i dobrych rzeczy. Strzeliliśmy dwa fantastyczne gole, ale oni są od nas silniejsi w stałych fragmentach gry – tak jak każda inna drużyna w tej chwili.
– Generalnie gra była dobra, staraliśmy się, walczyliśmy i byłem bardzo zadowolony z wielu rzeczy, które zobaczyłem.
– Sezon zaczął się dla nas bardzo ciężko i cały sezon będzie trudny. Musimy przetrwać ten sezon w każdym meczu, starać się zdobywać punkty, wygrywać mecze i iść naprzód. Wiemy to, czujemy to, ale to, co zrobiliśmy, jest naprawdę, naprawdę dobre.
– Teraz gramy z Juventusem w Lidze Mistrzów z piłkarzami, których mamy do dyspozycji i postaramy się wypaść dobrze.
Źródło: www.mancity.com
