Szkoleniowiec Manchesteru City, Pep Guardiola twierdzi, że seria trzech zwycięstw z rzędu była dla jego zespołu doskonałym wzmocnieniem na Nowy Rok, ale przewiduje, że jego drużyna najtrudniejszy sprawdzian odbędzie we wtorek, w meczu z Brentford.
– Wygraliśmy trzy mecze. Wcześniej nie byliśmy w stanie wygrać jednego, a teraz wygraliśmy trzy. To nam pomaga – powiedział trener Manchesteru City.
– Ale prawda jest taka, że ostatnio wygraliśmy z drużyną z League Two. Z wielu powodów powinniśmy wygrać to spotkanie. Poradziliśmy sobie całkiem nieźle, ale wciąż musimy poczekać i zobaczyć, czy jesteśmy już tymi, kim jesteśmy.
– Nastrój jest lepszy, ale mamy niezwykle trudną grę przed sobą. Thomas Frank i jego zespół zawsze stwarzają wiele problemów. Są fantastyczną, fantastyczną drużyną.
Mimo że Pszczoły odpadły z Pucharu Anglii w sobotę po porażce 0:1 u siebie z Plymouth, w lidze osiągnęły imponujący wynik na własnym boisku w tym sezonie, przegrywając tylko raz.
– Współpracują już długi, długi czas z Thomasem Frankiem. W stałych fragmentach gry i przy wysokim pressingu są bardzo agresywni. Kiedy bronią się głęboko, są tak zwarci.
– Przez wiele lat w Premier League radzili sobie naprawdę dobrze. Ostatni mecz nie przyniósł im najlepszego wyniku na własnym boisku, ale w ciągu ostatnich kilku lat wyniki były naprawdę dobre.
Źródło: www.mancity.com