W niedziele Manchester City zmierzy się w Goeteborgu w towarzyskim meczu z Arsenalem.
Szkoleniowiec Obywateli, Pep Guardiola podczas konferencji prasowej ocenił dotychczasowe przygotowania swojej drużyny do nowego sezonu.
– Jestem bardzo zadowolony z naszych przygotowań do sezonu i bardzo, bardzo zadowolony z postawy wszystkich naszych graczy.
– Wraz z moim zespołem nie tylko dużo trenujemy, ale i rozmawiamy. Pomagamy sobie nawzajem.
– Musimy starać się pomagać sobie nawzajem i iść do przodu. Musimy być agresywni także bez piłki. Chciałbym zobaczyć walkę, także wtedy, gdy nie mamy piłki, bo bez tego niczego nie wygramy.
– Aby poznać graczy, trzeba nie tylko widywać ich na co dzień na treningach. To także wspólne posiłki i rozmowa. Myślę, że pod względem ducha i charakteru będziemy prawdziwym zespołem i taki jest mój cel.
Według hiszpańskiego trenera, mecz z Arsenalem pokaże na jakim etapie przygotowań znajduje się jego drużyna.
– Mikel Arteta zna Arsene Wengera i Arsenal. Ja także grałem wiele razy z Arsenalem, więc znam ich dość dobrze, ale Mikel na pewno wie o wiele więcej.
– Jutro dostanę informację, na jakim etapie się znajdujemy. Na tej podstawie będziemy przygotowywać się do kolejnego tygodnia treningów.
Nowy zawodnik City, Leroy Sane nie udał się do Szwecji z powodu niewielkiego problemu ze ścięgnem. Guardiola wyznał, że jest podekscytowany perspektywą rozpoczęcia pracy z nim.
– Sane może grać na pięciu pozycjach, jest młodym, szybkim zawodnikiem. Mam zamiar spróbować pomóc mu wskazać drogę, dzięki której pokaże swoją jakość.
Guardiola zdradził także, że zamierza korzystać z jego otoczenia w czasie krótkiego pobytu City w Skandynawii.
– Jestem tutaj po raz pierwszy w życiu. Lubię kraje skandynawskie i sposób życia ich mieszkańców. Bardzo różni się on od mojego kraju. Po meczu postaram się napić tutaj piwa.