Szkoleniowiec Manchesteru City, Pep Guardiola twierdzi, że ostateczna odpowiedzialność za losy jego zespołu spoczywa na nim samym, ale ponownie podkreślił, że oczekuje, że każdego dnia każdy z jego zawodników będzie starał się wydobyć z siebie to, co najlepsze.
Podczas rozmowy z mediami na przedmeczowej konferencji prasowej przed piątkowym starciem czwartej rundy Pucharu Anglii z Arsenalem na Etihad Stadium, Guardiola został zapytany o komentarze, które wygłosił w zeszłym tygodniu na temat swojej odpowiedzialności za zmiany taktyczne.
– Moim obowiązkiem jest osiąganie wyników i przygotowanie zawodników do występów na jak najwyższym poziomie, aby wygrywać mecze – powiedział trener Manchesteru City.
– Jeśli nie chcę wymówek od moich zawodników i personelu, nie mogę usprawiedliwiać siebie. Od pierwszego dnia mojej kariery, najpierw patrzę na siebie. Jaka korzyść byłaby, gdybym powiedział, że przegraliśmy przez ciebie czy przez ciebie? Przegraliśmy… to już przeszłość!
– To, co wydarzyło się w przeszłości, jest przeszłością. Dostajemy pensję, mamy kontrakty za to, co będziemy robić w przyszłości, a nie w przeszłości. Jeśli przedłużymy kontrakt, to na przyszłość… nie na przeszłość.
Źródło: www.mancity.com
