Szkoleniowiec Manchesteru City, Pep Guardiola jest pełen respektu do Realu Madryt, z którym ekipa Obywateli zmierzy się w półfinale Ligi Mistrzów. Guardiola wie, że Manchester City nie może konkurować z Realem pod względem historii, ale ma świadomość, że nie będzie miała ona znaczenia we wtorkowym meczu.
? To zaszczyt być w półfinale Ligi Mistrzów grając z Realem Madryt. W ostatniej dekadzie udało nam się już osiągać ten pułap i jesteśmy z tego szczęśliwi. Postaramy się zagrać dobrą grę. Gdybyśmy mieli konkurować z historią, nie mielibyśmy szans. Ich historia mówi sama za siebie ? powiedział Guardiola podczas przedmeczowej konferencji prasowej.
? Musimy mieć chęć rywalizacji z nimi. Gra przeciwko Realowi Madryt to niesamowity test i chcemy tego spróbować. Musimy cierpieć, trzymać się razem i kiedy mamy piłkę ? atakować.
? Byłoby tak samo, gdybyśmy mierzyli się z Bayernem Monachium lub Barceloną, czyli drużynami, które były na tym etapie wielokrotnie. Dziesięć lat temu nie było nas tutaj, ale teraz jesteśmy. To dobre lekcje na przyszłość.
? Historii nie możemy zmienić. Zagramy 11 na 11, a gracze zdecydują o wszystkim. Tego meczu nie wygram ja, ani Carlo Ancelotti, lecz zawodnicy.
? Zagramy przeciwko zawodnikom, którzy wielokrotnie znajdowali się w tym miejscu, dlatego być może mają rzeczy, których my nadal nie mamy. Może się jednak okazać, że są rzeczy, które mamy mu, a oni nie, nie wiem.
Źródło: www.mancity.com