Etihad Stadium
fot. www.mancity.com

Manchester City czwartkowym meczem z Manchesterem United, rozpocznie decydującą fazę sezonu.

Trener The Citizens, Pep Guardiola wierzy, że perspektywa rozgrywania większości spotkań na Etihad Stadium uskrzydli jego podopiecznych.

– Mamy sześć meczów, a cztery z nich odbędą się na Etihad, wiele więc zależeć będzie od naszych od fanów, którzy pomagają nam jak tylko mogą – powiedział szkoleniowiec City.

– Jutro czeka nas pierwszy z trzech meczów na własnym stadionie i ważne jest, aby zapewnić sobie w tych spotkaniach udział w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie.

Hiszpański opiekun City zdaje sobie sprawę, że mecz z United może być bardzo problematyczny.

– Manchester United jest dobrym zespołem. Są trudnym rywalem, z dobrą jakością w swoim składzie i mają dobry bilans spotkań  w Premier League bez porażki, więc mamy świadomość, że będzie ciężko.

– Nasza wygrana na Old Trafford w pierwszym meczu jest faktem, ale rzeczą, o której powinniśmy mówić jest styl, w jakim gramy każdy mecz. Powinniśmy przeanalizować naszą grę w tym spotkaniu, a nie to, co się w nim wydarzyło.

– Drużyna, która nie osłabnie w ostatnich kilku meczach sezonu, awansuje do Ligi Mistrzów z Tottenhamem i Chelsea. Jeśli chodzi o ten sezon, to nadal mamy dużo ciężkiej pracy przed sobą. Od dziewięciu lat jestem trenerem i to mój pierwszy sezon bez trofeum.

– Zdarzyło się to w tym sezonie i z pewnością to się powtórzy, jeśli będę długo pracował w tym fachu. W Europie jest jednak wiele zespołów, które w tym sezonie nic nie wygrają.

Guardiola wyznał także, że jego piłkarze powoli zapominają o meczu z Arsenalem w Pucharze Anglii.

– Dzisiaj było lepiej niż wczoraj, a jutro będzie lepiej niż dzisiaj. Graliśmy, aby wygrać. Byliśmy lepsi, ale nie wygraliśmy. W związku z tym gratulacje dla Arsenalu. 

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments