Pep Guardiola podkreśla, że jego drużyna koncentruje się na utrzymaniu znakomitej passy w Pucharze Anglii i awansie do półfinału po raz siódmy z rzędu.
W niedzielę Manchester City zmierzy się z Bournemouth na Vitality Stadium w meczu ćwierćfinału Pucharu Anglii.
Zawodnicy wrócili po przerwie na mecze międzynarodowe, a przed nimi kluczowe tygodnie sezonu. Oprócz rywalizacji w Pucharze Anglii, do rozegrania pozostało dziewięć spotkań w Premier League. Guardiola podkreśla, że choć celem długoterminowym jest miejsce w Lidze Mistrzów, obecnie najważniejsze jest starcie z Bournemouth.
– Chcemy po raz siódmy z rzędu dotrzeć do półfinału Pucharu Anglii. To nasz cel – powiedział trener City na konferencji prasowej.
– Potem wygrywać kolejne mecze, aby zakwalifikować się do Ligi Mistrzów. Teraz liczy się zwycięstwo z Bournemouth, a później przygotowania do spotkania z Leicester.
Szkoleniowiec przypomniał, że w poprzednim sezonie jego drużyna ustanowiła rekord, docierając do półfinałów sześć razy z rzędu.
– To pokazuje, jak ważne są te rozgrywki. Podchodzimy do nich poważnie, tak jak do Pucharu Ligi, który wygrywaliśmy cztery razy z rzędu. Nie znamy wyniku, ale wiemy, że musimy być maksymalnie skoncentrowani. Walka o Wembley będzie ekscytująca.
Większość dotychczasowych triumfatorów Pucharu Anglii już odpadła. Spośród siedmiu drużyn, które pozostały w grze, tylko trzy zdobywały wcześniej trofeum. Ostatnie triumfy tych zespołów miały miejsce dekady temu: Nottingham Forest w 1959 roku, Aston Villa w 1957 roku i Preston w 1938 roku.
Bournemouth stoi przed szansą na pierwszy w historii awans do finału. Guardiola zauważa, że tak wyrównana stawka podkreśla siłę angielskiego futbolu.
– To pokazuje ich klasę. Każdy zespół w Premier League może wygrać z każdym, co widać także w Pucharze Anglii. W lidze Liverpool prezentuje się znakomicie, ale w pozostałych przypadkach wszystko jest możliwe.
W listopadzie Manchester City poniósł pierwszą porażkę w sezonie, przegrywając z Bournemouth 1:2 na Vitality Stadium. Drużyna Andoniego Iraoli wciąż liczy się w walce o europejskie puchary, a Guardiola spodziewa się wymagającego meczu.
– Mają swój styl gry i to działa. Rozgrywają naprawdę dobry sezon, mają świetnych zawodników i jasną koncepcję.
– Byłoby nudno, gdyby wszystkie zespoły grały tak samo. Każdy ma swój charakterystyczny styl, a Bournemouth doskonale go realizuje. Musimy dostosować się do ich gry i być gotowi na wyzwanie. To była nasza pierwsza ligowa porażka w sezonie i musimy wyciągnąć wnioski.
Źródło: www.mancity.com