Szkoleniowiec Manchesteru City, Pep Guardiola po raz kolejny opowiedział, dlaczego umiejętność rozgrywania piłki przez bramkarza jest dla niego istotnym aspektem.
Hiszpański trener City oczekuje od zespołu boiskowej inteligencji i dostosowywania się do rywala, a dodatkowy zawodnik w postaci bramkarza, który potrafi rozegrać piłkę, jest jego zdaniem dodatkowym atutem.
– Najważniejszą rzeczą dla bramkarzy jest, aby ratować piłkę rękami, ale jest jeszcze styl gry w piłkę nożną – od kiedy dorastałem jako mały chłopiec, tak teraz jako trener zwracam na to szczególną uwagę. Jest to coś szczególnie istotnego dla mnie.
– Decyzje podejmowane przez Claudio Bravo w ostatnim meczu były arcydziełem. Rozgrywał piłkę – krótko w prawo, krótko w lewo i wzdłuż, ponieważ wiedzieliśmy, że Huddersfield będzie grać wysokim pressingiem i naciskać Aleixa Garcię.
– Na przykład rywal mógłby naciskać na Kevina De Bruyne, aby ten podszedł bliżej Fernandinho, a to tworzyłoby wolne przestrzenie na boisku.
– Claudio nie grał długich piłek, grał krótkimi podaniami. Podejmował decyzję, które cały czas były słuszne. To było naprawdę doskonałe i na pewno to było to, czego od niego oczekuję i oczywiście od Willy’ego Caballero także.
– Bramkarz ma naturalnie gorszą jakość niż gracze z pola – to normalne, ale staramy się trenować, aby mogli pomóc nam w przygotowaniu akcji od tyłu do przodu.
– Być może jest to tylko moja opinia, ale kiedy masz napastników mierzących 2 metry, możesz grać długie piłki, ale nasi napastnicy nie są wystarczająco silni przy walce o długie piłki.
– Mamy Sergio Aguero, Kelechiego Iheanacho, Gabriel Jesusa, Raheema Sterlinga, Jesusa Navas i Nolito, nawet Leroy Sane nie jest silny w tym aspekcie.
– Jeśli zagramy 100 długich piłek, stracimy zapewne 95 z nich, a kiedy tak się dzieje, piłka wraca szybciej i z większą liczbą atakujących piłkarzy.
– Czasami nie jest to łatwe, ponieważ przeciwnicy są bardzo agresywni, a czasami jest to po prostu niemożliwe – ale starałem się od samego początku wprowadzać ten aspekt. Próbowałem i to nie zawsze jest równoznaczne z graniem krótkich podań.
Guardiola obalił również teorię, że jego preferowanym stylem jest, aby obrońcy rozgrywali ze sobą piłkę w celu budowania przewagi, stwierdzając że jego celem są szybkie, intensywne ataki.
– Ludzie sądzą, że chcę wymieniać 30-40 podań pomiędzy obrońcami i bramkarzem? To nie jest dobre działanie. Gdy wykorzystujesz bramkarza cztery albo pięć razy w takim samym celu, jest to pozbawione sensu.
– Potrzebujemy czasu, aby wprowadzić niektóre rzeczy. Gra krótkimi podaniami nie jest łatwa, ale myślę, że zrobiliśmy w tym aspekcie krok do przodu.