Trener Manchesteru City, Pep Guardiola po środowej porażce 0:2 z Juventusem w Lidze Mistrzów, po raz kolejny zaznaczył, że jego drużyna przechodzi przez trudny okres, ale stwierdził, że jest całkowicie przekonany, że szybko powróci do formy.
Bramki Dusana Vlahovicia i Westona McKenniego w drugiej połowie zapewniły włoskiemu gigantowi zwycięstwo na Allianz Stadium, mimo że Manchester City miał przewagę w posiadaniu piłki.
Porażka przedłużyła frustrującą passę Manchesteru City, który w ostatnich 10 meczach wygrał tylko jedno spotkanie, a w rezultacie zajmuje 22. miejsce na 36 drużyn w tabeli Ligi Mistrzów na dwa mecze przed końcem fazy ligowej.
– Oczywiście to trudne, że przegraliśmy. Poza jednym lub dwoma meczami w tym okresie, które nie były dobre, graliśmy dość podobnie i chylę czoła przed Juventusem – oświadczył Guardiola.
– Dzisiaj wieczorem nie sądzę, aby przeważyły błędy obronne. To nie był powód, dla którego przegraliśmy, inne mecze tak, ale nie dzisiaj.
– Nie udało nam się wykonać tego ostatniego podania, kiedy dotarliśmy do pola karnego. To była różnica dzisiaj, ale kocham moją drużynę.
– Gratulacje dla Juventusu za sposób, w jaki bronili się, podczas gdy byliśmy niesamowicie agresywni w naszym wysokim pressingu.
– Wygraliśmy długie piłki, a czwórka obrońców była naprawdę dobra. Gola padł po dośrodkowaniu, a Vlahovic jest silny w tym aspekcie. Mimo to jestem naprawdę zadowolony ze sposobu, w jaki graliśmy.
Źródło: www.mancity.com