Szkoleniowiec Manchesteru City, Pep Guardiola był bardzo zaniepokojony kontuzją Gabriela Jesusa w poniedziałkowym meczu z AFC Bournemouth.
Reprezentant Brazylii musiał opuścić plac gry już po 15 minutach i na ten moment nie wiadomo, jak długo potrwa jego przerwa.
Guardiola podczas pomeczowej konferencji poinformował, że będzie modlił się o szybki powrót do zdrowia swojego podopiecznego.
– Jutro rano będziemy wiedzieć dokładnie jak poważna jest kontuzja. Mam nadzieję, że to nie będzie duży problem. Będę modlił się za Gabriela dziś wieczorem – powiedział Guardiola bezpośrednio po meczu.