Pep Guardiola podczas konferencji prasowej na temat jutrzejszego spotkania 9. kolejki Premier League zapewnił, że Sergio Aguero jest już w pełni gotowy, żeby pojawić się na boisku.
Argentyńczyk w dobrej formie miał być już przed wtorkowym meczem z Napoli, jednak Guardiola wolał nie ryzykować. Jutro, po trzech tygodniach przerwy spędzonej na leczeniu urazu żebra, Kun ma szansę zagrać.
– Przed meczem ze Stoke, Aguero przepracował tylko jeden trening. Przed spotkaniem z Napoli był już gotowy i oczywiście, jest również gotowy na jutrzejszy mecz.
Inaczej wygląda sytuacja Vincenta Kompany’ego. Jak przekazał boss The Citizens, Belg dalej leczy kontuzję.
– Kompany nie jest gotowy. Jeszcze nie. Poza nim cała reszta ma się dobrze, wszyscy są w dobrej formie fizycznej.
Katalończyk zapytany o jutrzejszego przeciwnika, wyraził swoje uznanie dla zespołu Burnley. W tym sezonie podopieczni Seana Dyche’a imponują przede wszystkim na wyjazdach, gdzie w czterech meczach wywalczyli osiem punktów, a w tabeli Premier League zajmują obecnie siódme miejsce.
– Zasługują na uznanie. Najpierw w Championship, potem w Premier League. Duży szacunek za to, co zrobili.
– W poprzednim sezonie mieli dużo problemów z grą na wyjeździe, ale w bieżących rozgrywkach punktowali już na Chelsea, Liverpoolu, Tottenhamie i Evertonie. Ich wyniki wyjazdowe są fantastyczne.
– Są mistrzami w atakowaniu z wykorzystaniem przestrzeni między formacjami. W polu karnym zawsze bronią w wielu ludzi. Są silni fizycznie. My musimy grać szybko i uzyskać przewagę.
– W poprzednim sezonie zgubiliśmy w Premier League dużo punktów i dlatego nie byliśmy w stanie do końca rywalizować z Chelsea i Tottenhamem.
– Mam nadzieję, że jutro nasi kibice znowu przyjdą i będą nas wspierać, zwłaszcza w trudnych momentach. Specyfika gry przeciwko Napoli była zupełnie inna, niż jutro z Burnley. Musimy się zaadaptować.