Szkoleniowiec Manchesteru City, Pep Guardiola potwierdził podczas konferencji prasowej przed meczem z West Hamem United, że Sergio Aguero jest w pełni sił i będzie mógł zagrać w starciu z Młotami.
Najskuteczniejszy zawodnik The Citizens w obecnym sezonie, nie zagrał w ostatnim meczu Pucharu Anglii z Crystal Palace z powodu drobnego urazu, ale jest już gotowy, aby wybiec na murawę.
Guardiola poruszył też temat Fernandinho, który powraca do składu po czterech meczach zawieszenia. Hiszpan stwierdził także, że nie uważa, aby środkowym pomocni był agresywnym zawodnikiem.
– Tak, Sergio Aguero trenował z zespołem i jest gotowy do gry – poinformował Guardiola.
– Fernandinho jest dla nas bardzo ważny. Zagraliśmy wiele gier bez niego i cieszę się, że jest z nami ponownie. Jest to dla nas niezwykle istotne.
– On nie jest agresywnym graczem. To piłkarz grający bardzo intensywnie. On jest jednym z najmilszych facetów, jakich kiedykolwiek spotkałem, a kiedy jesteś miłym facetem poza boiskiem, jesteś miłym facetem na boisku.
– Myślę, że mówiliśmy już wystarczająco dużo o tym, co stało się z Chelsea. Akceptujemy karę i nie narzekamy. Na pewno jednak Fernandinho nie jest agresywny.
Guardiola poinformował także, że Manchester City nie zamierza także przeprowadzać żadnych transferów w ostatnich dniach okienka.
– Mamy wystarczająco dużo graczy. Okno transferowe jest bardzo ważne dla klubów, ale w każdy weekend jestem smutny, ponieważ muszę zostawić trzech, czterech pikarzy w domu, więc dlaczego mielibyśmy jeszcze kupować nowych graczy?
– Jeśli ktoś odszedłby, moglibyśmy wziąć to pod uwagę, ale dzisiaj jest ostatni dzień dokonywania transferów i jestem zadowolony.
